W dniach 15 – 17 maja 2019 roku uczniowie klas Va i Vb pojechali na wycieczkę na Mazury. Nad bezpieczeństwem uczniów czuwali: panie Beata Ozimek i Katarzyna Nowakowska oraz panowie Maciej Laskowski i Robert Sielecki. Program wyjazdu był bardzo napięty, zwiedzaliśmy wiele ważnych dla historii kraju miejsc:
- pola Grunwaldu, na których doświadczyliśmy zupełnie innej pogody niż rycerstwo 609 lat temu, bo siąpiący deszczyk nijak się miał do upalnego, słonecznego lipca J
- twierdzę Boyen, w której dowiedzieliśmy się, że żołnierze, chroniąc się przed wrogiem, zakładali na okna zasłony ważące 3 tony, a dzienne wyżywienie jednej osoby to 6 sucharów i kubek kawy (niektórzy więcej zjedli na śniadanie J )
- Wilczy Szaniec, w którym pani Nowakowska kazała nam wyszukać błędy językowe na tablicy informacyjnej, a poza tym pan przewodnik uświadomił nam, że gdyby nie dębowy stół, to II wojna światowa skończyłaby się wcześniej.
Na szczęście mogliśmy też zrelaksować się, uczestnicząc w rejsie statkiem „Bocian” po jeziorze Jeziorak lub szalejąc w parku wodnym w Mikołajkach. Niektórym tak spodobały się harce w różnych basenach, że wychowawcy sprawdzali, czy między palcami nie pokazała się błona J
Niezapomnianych wrażeń kulturalnych dostarczył nam koncert organowy w kościele w Świętej Lipce i gromki brawami nagrodziliśmy zakonnika, który wykonał kilka kompozycji J. S. Bacha, A. Mocarta i F. Liszta.
W ostatnim dniu uczestniczyliśmy w grze miejskiej, dzięki której bardzo dużo dowiedzieliśmy się o Olsztynie i jego zabytkach. Niektórzy byli zdziwieni, gdy okazało się, że z tym miastem związany był Mikołaj Kopernik…
Wycieczka okazała się bardzo udana, a szperacz (gra przygotowana przez opiekunów, sprawdzająca naszą wiedzę) pokazał, że naprawdę dużo zapamiętaliśmy, uważnie obserwowaliśmy wycieczkowe realia i dzięki poprawnym odpowiedziom zasłużyliśmy na słodkie nagrody. Tylko opiekunom nie było do śmiechu, gdy jeden zespół wyliczył, że wychowawcy mają razem 384 lata:)
no images were found
no images were found